RPG o dzikich koniach xD

Al Hatal

-jak nie to nie....
odszedl od klaczy obrazony xP

Roxette

No węź - mówie i ide za ogierem - to żart był.

Symfony Brillance

-to panuj nad sobą!! Nie wiem czy wiesz, ale krzepy troche masz xD I następnym razem mnie nie porywaj, bo już nie bedzie tak łatwo-poffiedziała Symf ze skulonymi uszami, ale jush nieco mniej zdenerwowana xD

Dagger

Zasypiam.
*bende za ok. 30min.*

Black Panthera

A kiedy kogoś zabijesz ? - pytam słodko

Devil's little sister

Parskneła.
-A co ja Ci zrobiłam? Dałeś mi 2 osty i jeszcze Ci mało?

Aero Beauty

- Nie ja... tylko admin. Nie umiem panować, jak irytuje mnie tak wstrętna, natrętna i upierdliwa klacz =/ - Powiedział zły.

Al Hatal

nie zwraca uwagi na klacz zaczyna patrzec po innych klaczkach xP

Black Panthera

Jak będziesz chciał kogoś zabić to mnie poinformuj ... odsune się - mówie i kulę uszy

Symfony Brillance

-No xD Powiedz mi: masz wokoło wiele pięknym klaczy, wiec mnie nie porywaj xD Nie życze sobie xD-poffiedziała Symf jush w lepshym nastroju xD

Roxette

Parskam i odbiegam nad jezioro
A wal się , jak nie to nie - mówie

Aero Beauty

- Jasne... - Odpowiedział zimno.

Devil's little sister

-Nie jestem natrętna ani upierdliwa - sykneła - nawet nie zwracam na Ciebie uwagi, nie ma na co.

Candle

wbiegam

Black Panthera

Hej Ac - mówie