RPG o dzikich koniach xD

Vena

bryknełam znudzona xD

galia

- hej . kłade się gdzieś .

Agony Moon

POdeszła kawałek od jeziorka i zaczęła spokojnie skubać śliczną, zieloną koniczynkę.

Dagger

Zaczął brykać.

Agony Moon

Spojrzała pod grzywki na Daga.

Vena

podeszłam do Daggera
-jak tam ? -spytałam

Dagger

Uspokoił się.
- Nudzi mi się ;p - ziewnął.

Vena

-czekaj tu!-powiedziałam i podeszłam do Agony
-jak tam xD ?-spytałam

galia

- a komu tutaj się nie udzi ??? połorzyłam się na grzbiecie z kopytkami do gury .

Dagger

- A na co niby? - dmuchnął w trawę.

Agony Moon

- A dobrze, życie jakoś leci - uśmiechnmęła się. Położyła się wśród stokrotek białych jak jej sierść.

Dagger

- Wow - spojżał na Agony - szkoda że nie mam aparatu Razz

galia

( ej tutaj już jest wiosna ?? )

Vena

podeszłam do Daggera i popchnełam w strone Agony Wink

Agony Moon

Wyszczerzyła ząbki.

(nie wiem, jedni piszą o świeżej trawie, inni o śniegu, także wiesz, ja sobie założyłam, że jest wieczna wiosna Very Happy

)