RPG o dzikich koniach xD

Aslan

podgryzl klacz w pecinke
-przez ciebie jestem mokry xP

Symfony Brillance

-A jak xD -poff Symf i sie położyła obok Aslana. Głofe położyła na jego szyji^^

Agony Moon

- No... Mmmmm... - ugryzła kolejne jabłko. - I tak mogłabym spokojnie spędzić sobie resztę życia...

Dagger

-I zamieniać się powoli w takie jabłuszko...

Agony Moon

- O nie! - krzyknęła i wyrzuciła jabłko. - Nie chcę być okrągła xD

Dagger

- Oj, biedne jabłuszko - patrzy na jabłko, potem na klacz - chodziło mi raczej o smak...

Agony Moon

- Jaaasne, ale i tak nie chcę być jabłkiem. - powiedziała. - Poza tym tam był robak xD

Aslan

-cieknie z ciebie woda
podgryzl klacz w lopatke

Symfony Brillance

-Trudno xD Troche mi zimno, ale cóż-poff Symf i chrapy wplotła w grzywe Aslana^^

Dagger

Podszedł do Agony.
- To był pewnie jakiś morderca na zlecenie przebrany za robaka...

Aslan

przytulil delikatnie klacz xP
i przykryl ja kraciastym kocykiem
*nie pytac z kąt mam*

Agony Moon

- Nie cierpię robaków - powiedziała trzęsąc się. ;d

Symfony Brillance

Symf parsknęła i cmoknęła ogierka w ganash i zasnęła

*lece...*

Aslan

ziewnal

Dagger

- A ja lubię, jak to kura XD