RPG o dzikich koniach xD

Dagger

- Lepiej nie Razz

- węszy w trawie XD - zostawiłem naleśniki na kolacje i już mi ktoś wpier... zeżarł Razz

Agony Moon

- Hyhy, spoko Wink

Dagger

- Nooo... jest moja wyżerka... nie cała ale jest... - mówię przynosząc talerz z [link widoczny dla zalogowanych].
- Zjedzmy za nieszczęścia które dotkną twojego brata Razz

Agony Moon

- Hyhy, co mu zrobimy? ;D

Dagger

- Zobaczysz jak zjemy ;> - mówię zjadając naleśnika.

Agony Moon

Wzięła jednego naleśnika i ugryzła kawałek.
- Pyszne ^^

Dagger

- Pewnie i do tego kradzione nie tuczy ;>

Agony Moon

Zaśmiała się.

Dagger

- Dobra, nie przedłużam ;> - wyciągam [link widoczny dla zalogowanych].
- Pobaw się Kociaku Razz

Agony Moon

Spojrzała na laleczkę i wybuchnęła śmiechem XD
- A to działa? XD
Wzięła laleczkę i jedną szpilkę.

Dagger

- Nie wiem, ale wyżyć się można Razz

Agony Moon

- To co mu zrobimy... Hm... - uśmiechnęła się diabelsko. - Kiedyś mnie kopnął w brzuch... Twisted Evil

- wbila mu igłę w brzuch wiercąc nią Laughing

Dagger

- Aż miło na ciebie popatrzeć Wink

Agony Moon

Zaśmiała się.
- Od dawna marzyłam o tym, żeby zrobić coś mojemu bratu... - powiedziała z ogniem w oczach.

Dagger

- Uroczo wyglądasz z tą rządzą mordu w oczach...