RPG o dzikich koniach xD

Aire Kiss

-Gorzej niż z piekła -powiedziała i usmiechnęla się. PRzytuliłą sie do ogierka i patrzyła na niego.

Aire Kiss

(Zaraz będę lecieć xP)

Devil

Przytulił klacz i myslał o tym jak bardzo mu na niej zależy

Aire Kiss

Patrzyła się na wodospad i rozmyślała. CIeszyła się, żę się poznali. Nareszcie znalazła tu czego szukała.
-Cieszę się żę cię poznałam. Dopiero tutaj znalazłam kogoś takiego jak ty...Gdybym wiedziała jak kochać, zapewne bym właśnie to zrobiła-powiedziałam i spojrzałam się Devilowi w oczy.

Devil

- Po prostu chciej żebym zawsze przy Tobie był, tak jak ja tego chcę. - uśmiechnąl się - też nie umiem kochać. Za bardzo w życiu dostałem w kość. Dzieki Tobie czuje, że zyje - rozmarzył sie

Aire Kiss

-Mmm. Miło mi to słyszeć. Devil, zmieniłeś bieg mojego życia na ten, o którym zawsze marzyłam...-powiedziałam i wtuliłam cię w ogierka mocniej.

Devil

Przytulił klacz mocno, tak aby czuła się bezpieczna.

Aire Kiss

-Nasz źrebak będzie znany jako najbardziej zły źrebak w całej tej dolinie, będzie wspaniały...-rozmarzyłam się, widząc go już oczami wyobraźni. Czułam się bezpiecznie przy Devilu. Popatrzyłam na swój brzuch i czułam sie...dumna.

Devil

Ogier uśmiechnął się lekko i cały czas wpatrywał się w Aire

Aire Kiss

Pocałowała go lekko w pyszczek i w jego bezbiecznych objęciach zasnęła, myślać o źrebaku i Devilu....

Devil

Pocałował klacz w ganasz i zasnął obok niej.

Aire Kiss

Budzi się obok Devila. Leży przy ogierze i rozmyśla, patrząc w niebo.

Aire Kiss

Po chwili podnoszę się, całuję ogierka w ganasz i biegnę nad Dziwny Potok.
*nad Dziwnym Potokem*

Conwalii

przygalopowuje klaczka - hej:*

Magic Night

Przylatuje i widzi medalion z swoim portretem i odlatuje nad jeziorko